Uff, jestem! Trochę mnie nie było, ale uwierzcie, że działo się wiele, bardzo wiele, a teraz pora wrócić do rzeczywistości i skupić się na bardziej przyziemnych "przyjemnościach" niż błogi czas w rodzinnym domu.
Miesiąc spędzony w Polsce obfitował w liczne spotkania, wyjścia, spacery, mniejsze i większe wycieczki, a przede wszystkim w dużo radości. Mówią, że "wszędzie dobrze tam, gdzie nas nie ma", a ja mogę tylko potwierdzić, że dom rodziców, kochaną Warszawę i moje miasto rodzinne, czyli Białystok odbierałam zupełnie inaczej niż wtedy, kiedy jeszcze mieszkałam w Polsce. Udało mi się zrobić sporo zdjęć, którymi chciałabym się z Wami oczywiście podzielić. Generalnie blog ma być o Francji, języku francuskim i wszystkim co z tym pięknym krajem związane, ale mam nadzieję, że fotki z pobytu w Polsce przypadną Wam do gustu :)
Wszystkim tym, którzy uważają, że nie lubią Warszawy, a na przykład nigdy w niej jeszcze nie byli, polecam gorąco wybrać się choćby na weekend do naszej pięknej stolicy. Miasto rozwija się w ogromnym tempie, nowe budynki rosną jak grzyby po deszczu, fasady starych kamienic, z których nieliczne pamiętają czasy przedwojenne co chwila są odnawiane, a parki i skwery tętnią życiem. Na każdym kroku słychać wiele języków świata: od angielskiego, przez niemiecki, francuski, hiszpański, po japoński, rosyjski i wiele, wiele innych. Turystów zagranicznych w Warszawie nie brakuje, a rzec bym mogła, iż podczas naszego krótkiego pobytu poczułam ich wręcz ogromny napływ. Nie mieszkam w stolicy od niespełna dwóch lat, ale ten krótki czas pokazał mi jak moje ukochane miasto się zmienia, a co raduje moje serce - jego rozwój podąża w naprawdę świetnym kierunku. Warszawo, jesteś piękna!
Na zdjęciach możecie również zobaczyć kilka ujęć z Białegostoku, mojego rodzinnego miasta. Stolica Podlasia podobnie jak Warszawa, w ostatnich latach przeżywa wielki rozkwit i rozwija się w jak najlepszym kierunku. Białystok to miasto dość specyficzne (nie ma tam typowej jak dla innych polskich miast starówki), ale ma swój nieodparty urok i wdzięk. Moi teściowie, którzy odwiedzili kilka tygodni temu Polskę i właśnie między innymi Białystok byli zachwyceni szerokimi, nowymi ulicami, zadbanym centrum z niezliczonymi knajpkami, Pałacem Branickich i ogromem zieleni, którą można dostrzec na każdym kroku przechadzając się po śródmieściu stolicy Podlasia. Co tu dużo mówić: jeżeli kiedykolwiek będziecie mieli ochotę odwiedzić Białystok, to polecam gorąco! Okolice miasta są również bardzo malownicze, spokojne, ciche i "dzikie". Moja francuska rodzina na przykład była zachwycona starymi, drewnianymi cerkwiami w okolicy Hajnówki i Białowieży. Wielu Polaków nie docenia uroku i piękna Podlasia, dlatego też czuję się podwójnie dumna z tego, że moi teściowie pokochali moje rodzinne strony i byli pod ogromnym wrażeniem wszystkiego, co było im tu dane zobaczyć.
Zapraszam więc do obejrzenia zdjęć z Warszawy, Białegostoku i okolic, a kolejny post już niebawem...
|
Bazylika Archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Białymstoku |
|
Brama wjazdowa do Pałacu Branickich (Białystok) |
|
Dziedziniec Pałacu Branickich w Białymstoku (obecnie siedziba Akademii Medycznej) |
|
Pałac Branickich (Białystok) |
|
Widok na Pałac Branickich z perspektywy ogrodu |
|
Ogrody Pałacu Branickich w Białymstoku |
|
ul. Rynek Kościuszki, centrum Białegostoku |
|
Warszawa, widok na Pragę |
|
Warszawa, widok na Stadion Narodowy i Most Świętokrzyski |
|
Ogród Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego (Powiśle) |
|
Stare Miasto |
|
Zamek Królewski w Warszawie i tłumy turystów i spacerowiczów |
|
Plac Zamkowy |
|
Widok na Pragę ze Stadionem Narodowym i Mostem Świętokrzyskim w tle |
|
Okolice Placu Zamkowego |
|
PKiN w odcieniach tęczy |
|
Aleje Ujazdowskie, w drodze do Łazienek |
|
Park Łazienki |
|
Łazienki |
|
Łazienki |
|
Widok z 13. piętra na północno-zachodnią część Warszawy |
|
Widok z 13. piętra na północno-wschodnią część stolicy |
|
Pałac na wodzie w Łazienkach |
|
Granica muru Getta Warszawskiego |
|
Kawałek muru Getta Warszawskiego |
|
Dodaj napis |
|
Mapa Getta Warszawskiego |
|
Warszawski "Manhattan" |
|
Plac Grzybowski |
|
Przedwojenna kamienica, ul. Zielna/ Próżna |
|
Widoczne ślady po kulach na murze kamienicy, ul. Zielna/ Próżna |
|
Odrestaurowana, przedwojenna kamienica, ul. Zielna/ Próżna |
|
Wnętrze jednej z przedwojennych kamienic |
|
Plac Grzybowski |
|
Plac Grzybowski |
|
Kontrast dwóch przedwojennych kamienic |
|
Kościół Wszystkich Świętych na Placu Grzybowskim |
|
ul. Krakowskie Przedmieście |
|
ul. Krakowskie Przedmieście |
|
Hotel Bristol |
|
Wnętrze budynku Biblioteki UW |
|
Biblioteka UW |
|
Ogród Biblioteki UW |
|
Ogród Biblioteki UW |
|
Panorama Warszawy z perspektywy ogrodów BUW-u |
Ile fajnych zdjęć :)
ReplyDeleteW Białymstoku nigdy nie byłam, a Warszawę,tak samo jak i Ty, uwielbiam.
Widziałam u Ciebie na blogu, że też byłaś niedawno w Warszawie. Muszę nadrobić zaległości i przejrzeć wszystkie posty :)
DeleteUwielbiam Warszawe, choc bylam w niej tylko raz. MAm nadzieje, ze wkrotce znow tam zawitam:)
ReplyDeleteJak będziesz miała okazję, to koniecznie zawitaj do Warszawy :)
Deleteaż serce rośnie jak czytam tak piękną notkę o Ojczyźnie tak jak Twoja ..
ReplyDeletebyłem w Warszawie być może w tym samym czasie
http://peregrino-pl.blogspot.com/2013/09/moje-mazowsze.html
a i po raz pierwszy pojechałem na jeden dzionek do Białegostoku .. i jest bardzo piękny odnowiony i pełen zieleni .. popijając kawkę na Rynku Kościuszki i podziwiałem piękno Białego :^) .. Pałac Branickich i jego ogród z tyłu zachwyca . muszę przyznać, że do tej pory Braniccy kojarzyli mi się z Targowicą (jako to Jankiel na cymbałkach wygrywał w Panu Tadeuszu) .. ale zapomniałem o tym wszystkim podziwiając pałac Branickich .. rozpoznałem styl architektury Tylmana z Gameren .. znany mi dobrze z pałacu Krasińskich w Warszawie (dziś Biblioteka Narodowa) .. i Radziwiłłów z Nieborowa ( to także architekt Kościoła Św Anny w Krakowie) ..
obiecuję sobie powrócić na Podlasie
słoneczne pozdrowienia
Bardzo dziękuję za przemiły komentarz :) Cieszę się, że nie jestem odosobniona w swojej miłości do Ojczyzny, ale szczególnie ukochanej Warszawy. Białystok, moje miasto rodzinne naprawdę rośnie w siłę, pięknieje z roku na rok i ma co raz więcej do zaoferowania odwiedzającym :) Cieszę się, że i Tobie przypadło do gustu:)
DeletePozdrowienia ze słonecznego Pontarlier!
Uwielbiam Warszawe ! :)
ReplyDelete