Kilka dni temu wróciliśmy z naszej "podróży poślubnej", na którą wybraliśmy się do pięknej Barcelony. Już niedługo wrzucę sporo zdjęć z naszej wyprawy i opiszę jak było. Wiem, że blog ma być o Francji, ale skoro wybraliśmy się do Hiszpanii i uważam tą wycieczkę za bardzo udaną, to dlaczego mam nie podzielić się wrażeniami z wakacji? Poza tym w drodze powrotnej zahaczyliśmy o Avignion, a więc trochę i o Francji będzie oczywiście ;)
Trzymajcie się ciepło póki co i dbajcie o siebie - ja się kuruję herbatą z miodem, cytryną i imbirem bo jakieś przeziębienie mnie dopadło... Dużo słońca wszystkim życzę :)
No comments:
Post a Comment