Po kilku dniach wyczekiwania w końcu dziś w swojej skrzynce na listy znalazłam przesyłkę z Amazon.fr. Jak się zapewne domyślacie dotarła do mnie zamówiona książka "My Little Lyon". Póki co przejrzałam ją dość pobieżnie bez wnikania w szczegóły, ale już mogę stwierdzić, że był to zakupowy strzał w dziesiątkę :)
Generalnie książka pełna jest ciekawych informacji dotyczących miejsc, które w Lyonie warto zobaczyć: począwszy od barów, restauracji po oryginalne sklepy z ubraniami od młodych projektantów aż po kulturalne miejsca na mapie miasta, butiki z artykułami wystroju wnętrz i księgarnie. Podobnie jak strony internetowe książka okraszona jest przecudnymi obrazkami niejakiej Kanako. Mi osobiście taki styl rysowania, kolory i sposób prowadzenia kreski bardzo odpowiada. Niektórym może się on wydać ciut infantylny i dziecinny, ale to już nie moja sprawa ;) O gustach się nie dyskutuje, a więc każdy lubi to co mu się akurat podoba i mi nic do tego.
Książka ma jednak kilka drobnych minusów. Po pierwsze jest za krótka (niecałe 160 stron) - jak się ją przegląda i trafia na ostatnią stronę, to ma się ochotę na zdecydowanie więcej. Po drugie książka opisuje wielce miejsc, których zwykły turysta nie jest w stanie zobaczyć/ odwiedzić podczas krótkiego pobytu w Lyonie. Po trzecie, w wielu przypadkach zaprezentowane miejsca są dość "wyszukane" (oczywiście nie wszystkie są na mega snobistycznym poziomie), w związku z czym wydaje mi się, że niestety nie nadają się na każdą kieszeń. Można jednak znaleźć interesujące i ciekawe miejsca, w których nie zostawimy całego majątku ;) I ostatni malutki minusik: książka "My Little Lyon" moim zdaniem bardziej przyda się osobom, które mieszkają w Lyonie na stałe. Dzięki temu kolorowemu "przewodnikowi" będą mogli spojrzeć na swoje miasto z trochę innej perspektywy i odkryć tajemnicze zakamarki swojego "city".
Mimo tych kilku "minusików", zakup uważam za udany i korci mnie aby zamówić na Amazon.fr wersję dotyczącą Paryża. Chyba ulegnę pokusie i po dokładnym zapoznaniu się z "My Liitle Lyon" skuszę się na zakup "My Little Paris". Jako dziecko uwielbiałam "podróżować" palcem po mapie czy globusie. Teraz jako już dorosła kobieta mogę sobie pozwolić chyba na odrobinę szaleństwa i "pozwiedzać" Paryż czy Lyon z tą cudnie wydaną książką. Mam nadzieję, że prędzej czy później przyjdzie taki dzień, że osobiście i w realu będę mogła sobie pozwolić na przecieranie nowych szlaków ulicami Lyonu z tym swoistym przewodnikiem w ręku :)
Dobrej nocy :*
Lubie takie ksiazki:-)ale niestety nie znam francuskiego:-(
ReplyDeleteNa stronie internetowej My Little Paris jest zakładka z wersją anglojęzyczną jeżeli to Ci odrobinę ułatwi sprawę ;)
Deletemnie sie wydaje, że tak jak mówisz - My Little Lyon czy Paris są dla mieszkańców tych miast, a nie dla turystów. Tak samo ich strony internetowe. No i rzeczywiście, ich propozycje są trochę snobowate ;)
ReplyDeleteNiestety trochę zawiewa w tej książce snobizmem, ale od czasu do czasu można przecież sobie choćby pomarzyć o życiu w wielkim mieście na światowym poziomie ;) Mnie najbardziej urzekły rysunki i zdjęcia na stronie internetowej, jak i w książce. Fajnie czasami jest móc się oderwać od szarej rzeczywistości i ta książka się to tego wyśmienicie nadaje ;) Pozdrawiam serdecznie :*
DeleteOj, chciałabym taką o Marsylii, nie wiesz przypadkiem czy taką już wydali? Pozdrawiam.
ReplyDeleteNiestety, ale z tego co widzę na stronie internetowej http://www.mylittle.fr/mylittlemarseille/ i na Amazon.fr póki co powstały tylko książki dotyczące Paryża i Lyonu (o Paryżu nawet dwie). Możesz zawsze jednak napisać maila do redakcji i podpytać czy mają w planach wydanie książkowe "My Little Marseille". Serdecznie pozdrawiam :)
Delete